Reprezentacja Polski kobiet bardzo udanie rozpoczęła grupową rywalizację Mistrzostw Świata w Niemczech. Podopieczne Leszka Krowickiego z dwubramkową przewagą schodziły na przerwę i do końca zawodów nie oddały już prowadzenia ze Szwecją.
W 37 minucie oglądaliśmy prawdziwy koncert gry naszych pań. Trzy z rzędu bramki rzucone z własnej połowy przejdą z pewnością do historii polskiego szczypiorniaka. Polki odskoczyły na 7 trafień i do końca spotkania, mimo rozpaczliwej momentami pogoni Szwedek, w pełni kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie.
MŚ 2017, Bietigheim-Bissingem, 1. seria gr. „B”:
Szwecja – Polska 30:33 (15:17)
Szwecja: Bundsen, Idehn – Toft Hansen 3, Mellegard 5, Ekenman-Fernis 2, Stroemberg, Roberts 4, Gustin, Westberg, Lagerquist 1, Gullden 5, Blomstrand 2, Hagman 5, Jacobsen, Alm 3.
Polska: Płaczek, Gawlik – Achruk 9, Kobylińska 2, Kozłowska, Kudłacz-Gloc 7, Lisewska, Roszak 1, Urtnowska 2, Zych, Górna, Grzyb 6, Janiszewska 2, Zawistowska, Drabik 4, Szarawaga.
MVP: Kinga Achruk (Polska).
fot. Łukasz Laskowski (Press Focus) /zprp.pl